@koło - mylisz wolność słowa z samowolką. Większość Polaków, podobnie jak Ty, krzyczy wiele o wolności, ale nie pamięta, że składowym elementem wolności jest odpowiedzialność. Ten naród potrafi świetnie się zorganizować i walczyć w imię ideałów, ale nie potrafi pokojowo współistnieć w czasach gdy wolność już uzyska. Dlatego znajduje sobie wciąż wyimaginowanych wrogów albo rozpamiętuje stare rany, tłumacząc wszystkie swoje niepowodzenia zaborcami i komuną. A inni w tym samym czasie wyprzedzają nas cywilizacyjnie o dekady (polecam artykuł w tym serwisie o stacji kolejowej w Bohuminie...). Nam pozostaje jedynie wymachiwanie szabelką i pozoranctwo na potęgę. Wolność słowa oznacza odpowiedzialność. Ci, którzy głoszą poglądy totalitarne, chcą kneblować usta innym - dlatego wszyscy ci, którym bliska i cenna jest wolność i demokracja, powinni stanowczo wystąpić przeciw takim zapędom. Dlatego, że "zapomnieć o przeszłości, to skazać się na jej ponowne przeżycie..." ... a co do Francuza, który głosił, że holocaustu nie było - masz racje, nie powinien trafić do więzienia. Powinien trafić na oddział zamknięty.
Napisany przez AnnLee, 21.07.2014 17:18
Najnowsze komentarze