Jednym słowem, to ustalili że górnicy za chwilę znów będą mieć podwyżki, a podatnicy też dostaną podwyżki podatków, bo ktoś będzie musiał za to zabulić. Skoro kopalnie nie chcą ratować po przez obniżenie cen wydobycia, czyli z wynagrodzeń pracowników, to znaczy że albo będą sztucznie trzymane z pieniędzy podatników, albo zbankrutują, taka jest ekonomia.
Napisany przez koło, 26.06.2014 16:09
Najnowsze komentarze