mhl999-zapewne była by znacznie tańsza, ale skoro podatki znieść z wegla, to także z innych towarów i usług, a wtedy była by potrzebna prywatyzacja kopalń, bo nie było by z czego do górników dopłacać i koło się zamyka, wy prywatyzacji nie chcecie, wiec jakim cudem państwowa firma ma przetrwać bez dotacji z podatków? Po za tym węgiel z zagranicy też jest opodatkowany i jest tańszy od naszego. Jakim cudem twoim zdaniem idzie wydobywać 1,5 tony na głowę i zarabiać kokosy, do tego pracować jedynie 25 lat a potem być na utrzymaniu państwa, skąd niby państwo miało by na to kasę, jak nie z podatków.Niestety takie jest życie, że jak chce się dorobić kasy, to trzeba pracować ciężko i długo, górnicy nie chcą długo pracować, chcą z swojego życia przerobić tylko 25 lat pracując po 1-2 godziny, z tego dobrobytu nigdy nie będzie, dobrobyt jest z pracy a nie z przywilejów, aby było bogactwo to trzeba charować po 10 godzin, 6 dni w tygodniu przez co najmniej 50 lat, czym więcej pracy, tym lepiej, skoro ktoś dąży do tego, aby pracować jak najmniej i jak najkrócej, to znaczy że albo nie wie skąd są pieniądze, albo ma minimalne potrzeby życiowe, czyli miska ziemniaków i więcej do życia mu nie potrzeba, ten kto chce się dorobić, to nie będzie pracować po 1-2 godziny, bo wie że z tego dużej kasy nie ma.
Napisany przez koło, 09.05.2014 00:04
Najnowsze komentarze