Przeczytałem w raciborskim internecie, że nie ma sensu żeby miasto przejmowało dworzec tylko trzeba wpłynąć na PKP by go odpicowało jak pannę młodą do ślubu. I mają to zrobić tuzy raciborskiej polityk od prezydenta po posła, bo wybory ich dopingują. Na jakiego konia mamy postawić w tym wyścigu? Na kulawego czy ślepego? Jeden i drugi nic nie wygrają. 7 lat czy nawet 17 lat tylu raciborskich polityków próbowało tego wpływu dokonać i co? I jest ruina. Nie dajmy się okraść ze złudzeń - mawiał w swej kampanii wyborczej Jan Osuchowski raciborski prezydent wszechczasów. Kierował te słowa w ekipę Tadeusza Wojnara. Jego apel jest wciąż aktualny.
Napisany przez Ralph_Demolka, 04.04.2014 23:23
Najnowsze komentarze