tak skó***syny dogadują się w czyjejś sprawie: "Jeden z byłych czołowych ideologów niemieckiej partii SPD, Erhard Eppler, zarzucił Zachodowi, że przyjmując Polskę i Czechy do NATO, złamał obietnicę daną Rosji po zakończeniu zimnej wojny; zaapelował, by nie demonizować Władimira Putina. - Gdy Niemcy w NRD wymusili jedność (kraju) i (były kanclerz Niemiec) Helmut Kohl rozmawiał o tym z (przywódcą ZSRR) Michaiłem Gorbaczowem, rosyjski prezydent, którego my, Niemcy, do dziś kochamy, postawił jeden warunek: NATO nie może przesunąć się do przodu (na wschód). (...) Niemiecki kanclerz do tego się zobowiązał - pisze 87-letni Eppler w materiale opublikowanym przez największą niemiecką gazetę opiniotwórczą "Sueddeutsche Zeitung".
Napisany przez zezem, 11.03.2014 11:45
Najnowsze komentarze