Mazud-Mylisz się, prokurator ma prawo odstąpić od oskarżenia w przypadku obrony koniecznej. Natomiast po co ma to robić, skoro widzi szansę wygranej a od wygranych spraw są nagrody, awanse itp. Wiec prokuratura szuka łatwych spraw, a tu upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu, czyli Jasiu złapał im złodzieja i prokuratura wygrała(gdyby nie jasiu, to złodzieja by nie mieli i sprawy by nie wygrali) a do tego zwęszyli następne mięsko, czyli Jasia. Pójdą znów nagrody, awanse itp, jak na razie to na tej sprawie zarobiła najbardziej prokuratura, zarobiła dzięki jasiowi, bo jasiu złapał złodziei i dał pretekst prokuratorowi do tego, aby i na nim zrobił karierę. Niestety ale zauważyłem że prokuratura w Wodzisławiu niesamowicie ma parcie na karierę. Pamientacie tego Czecha, co zabił dziecko w wypadku? Prokuratora nie umiała dopaść Czecha, to oskarżyli ojca dziecka że to on zawinił, ojciec dziecka został skazany w I instancji, ale potem sąd okręgowy go uniewinnił.
Napisany przez koło, 07.03.2014 22:29
Najnowsze komentarze