Wszyscy którzy wpuszczają do domu te 'kontrole' są albo głupi, albo naiwni, albo jedno i drugie. Nie ma nakazu sądowego albo bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia - do widzenia Panom. Jeśli są nachalni to od razu telefon na Policję że na moją posesję wtargnęli nieupoważnieni do tego ludzie. Za długo co niektórzy jak widzę żyli w komunie, mentalnie dalej tam chyba nadal tkwiąc, jeśli obce są im takie terminy jak własność prywatna, a aparat państwowy nadal traktują jak najwyższą świętość która ma prawo do wszystkiego. Państwo jest instytucją służebną obywatelowi, a nie odwrotnie.
Napisany przez Ziouo, 13.02.2014 00:21
Najnowsze komentarze