jeśli chodzi o mnie to muszę powinni zrównać z ziemią. argumentacja o jej remoncie to niedorzeczność. wystarczy spojrzeć jaki jest koszt remontu schodów w wck - 800 tys + parę remontowych bajerów, które nijak nie uzasadniają ceny. aż strach pomyśleć jak koszt remontu poszybowałby w górę przy muszli, która leży na terenie parku, który to jest "zabytkiem", na którym to siedzi konserwator. to już naprawdę lepiej ją wyburzyć kupić scenę, którą można wykorzystać, która spełnia standardy to powieszenia sprzętu, który swoje waży (muszla raczej tego nie wytrzyma bez włożenia ogromu kasy). jeśli miasto nie będzie chciało kupić sceny a jedynie ładnie zagospodarować teren to też bym to olał bo budynek muzeum się sypie i z trojga złego muszla/skwer po zlikwidowanej muszli/remont muzeum wybieram to ostatnie. w miejscu po muszli trawę zasiać i po sprawie. muszla w zasadzie nie przydaje się do niczego. obrońcom muszli powiem jedynie tyle, że jak przyjdzie to likwidacji fontanny to rzeczywiście mogę zaprotestować. żadnego nowoczesnego badziewia na rynku nie potrzeba.
Napisany przez mhl999, 11.02.2014 22:54
Najnowsze komentarze