Ogólnie widać że to menele z marginesu, do tego wyjątkowi idioci. Po pierwsze niepojawienie się kompanów złodzieja spowodowało że bez spornie rozprawę wygrał oskarżony, czyli Jasiu Psota, po drugie to te 700 zł jak nie zapłacą, to dostaną godziny do odpracowania w komunalce, jak nie odpracują to będą musieć odsiedzieć. Jakoś nie słychać dziś pisania tych, co złodziei bronili i z góry skazali Jasia na przegraną a jak widać to jak na razie jest jeden zero dla Jasia.
Napisany przez koło, 07.02.2014 17:28
Najnowsze komentarze