Zarówno biyda, jak i umiłowanie smrodu, brudu i kto tam wiy, jakigo jeszcze innego pieróństwa, to chroniczny stan umysłu, a umysł, aby mógł prawidłowo funkcjonować musi być prawidłowo dotleniony i zaś tu się koło zamyko...Notoryczne zasmradzanie powietrza, które służyć ma wszystkim do oddychania i natleniania organizmu, jest przejawem wybitnej głupoty, ignorancji i braku szacunku zarówno do samego siebie, jak i do innych ludzi. Jest przejawem wrogości do wszystkiego co zdrowe i co żyje. Po to wybierane są władze lokalne, aby nad tego typu problemami skutecznie zapanowały, ale tam mądrości niestety nie ma. Jaki więc pastuch, takie i barany...
Napisany przez asik, 22.01.2014 22:08
Najnowsze komentarze