Do Kongo. Nie można ocenić sytuacji z tego zdjęcia 01 -kowo.Rozważ proszę bez emocji sytuację.Jedziesz za kimś on lekko hamuje widzisz światła stop z tyłu pojazdu jadącego przed tobą z przodu widzisz drogę wolną na długim odcinku żadnych znaków ograniczających wyprzedzanie.Włączasz prawy kierunkowskaz wyprzedzasz w tym samym czasie kierujący pojazdem wyprzedzanym /wbrew zasadom/dodaje gazu i zwiększa szybkość .I co z zaplanowanego wcześniej odcinka na wyprzedanie długości 300 m robi się odcinek 500-600 m.Owszem gdyby ten "Colombo" przedstawił film obrazujący że początek wyprzedzania rozpoczyna się od najechania na linię ciągłą to w takim przypadku sytucaja jest jednoznaczna i jestem za tym by kierowca poniósł konsekwencje takiego zachowania. Taki prozaiczny przypadek a ile edukacji wnosi dla użytkowników dróg
Napisany przez bubuś, 15.01.2014 13:32
Najnowsze komentarze