Przeczytałam na stronie Dziennika Zachodniego i jestem w szoku.Nie wiem jak trzeźwa osoba może zwiać i nawet nie powiadomić sanitariuszy.@alexxia84 ja też po przeczytaniu zrozumiałam,że w momencie omijania sarny wjechał w dziewczynę,uciekł,wiedział,że ją potrącił ale nie uznaje tego za przestępstwo.Facet,który bądź co bądź pracuje jako kierowca.Psychopata jakiś,zero humanitarnych odruchów czy wyrzutów sumienia,też myślałam,że to pewnie jakiś moczymorda po flaszce.Osoba w szoku,ukrywa się,na drugi dzień zgłasza sama na policję a ten wynika,że żył sobie normalnie jakby się nic nie stało,ale wynaturzony typ.Skąd się biorą takie głazy bez serca i bez rozumu?Mam nadzieję,że chociaż mu prawo jazdy odbiorą dożywotnio,bo to jest psychopatyczna osobowość i nigdy za kółkiem nie powinna siąść,tym bardziej mieć taką pracę.
Napisany przez ciekawisia, 30.11.2013 01:15
Najnowsze komentarze