@mama10latki: Szanowna Pani, krew mnie zalewa jak czytam, że córka w szkole pani dyrektor jest ok. Powiem tak: mam doświadczenie w administracji na szczeblu wojewódzkim, kiedy okazałoby się, że któryś z dyrektorów/naczelników/kierowników chce zatrudnić swoją córkę/syna w swojej jednostce którą zarządza...nie to nawet by o tym nie pomyślał bo jest to niedopuszczalne. Jeżeli już to trzeba mieć te minimum przyzwoitości/cwaniactwa i "załatwić" jej/jemu robotę w innej jednostce. Żeby mama była szefową córki w jednostce budżetowej i wszyscy przechodzili nad tym do porządku dziennego...to się w głowie nie mieści
Napisany przez yo, 25.11.2013 07:23
Najnowsze komentarze