200 km/h = 55,5 m/s Jeśli ktoś nie wie ile to 55,5 m/s to tak jakby przebyć szerokość boiska w ciągu 1 s. Czas włączania się do ruchu w zależności od umiejetności kierowcy od 3 do 5 s. Wobec tego motocyklista znajdował się średnio 222 m od skrzyżowania. Czy ktoś ma pojęcie jaka to wizualnie odległość (mniej więcej dwie długości boiska sportowego? 99,9% kierowców włancza się do ruchu widząc pojazd w takiej odległości. A jeśli tam był nie daj Boże łuk, to motocyklista był zupełnie niewidoczny. 200 kg motor przewrócił 1200 kg samochód, to znaczy iż wydzieliła się po zderzeniu taka energia jakby się zderzyli z pociagiem jadącym około 50-60km na godzinę. I na koniec skoro czech jest niewinny to po co się ukrywa? Pomyślcie sami. Wyrazy współczucia dla rodziców.
Napisany przez rtoip, 19.10.2013 11:31
Najnowsze komentarze