CD Bo białkowy kult mięsny to tylko mit. Po pierwsze normalni ludzie wcale nie potrzebują tak dużej ilości białka, a ci którzy z jakichś powodów potrzebują mogą je otrzymać z nabiału i roślin strączkowych. Chemia jest stosowana do różnych rzeczy ale w przypadku kiełbasy i produktów mięsnych aby ona nie zgniła wciska się tam kilka różnych bardzo szkodliwych substancji. A jak kupujesz jabłko to co najwyżej zostało spryskane przeciw szkodnikom na drzewie. W środku nie ma żadnej chemii zapobiegającej gniciu owocu - to ogromna różnica! Tak samo nie słyszałem żeby jakakolwiek roślina jadalna powodowała jakąś pandemię i inne choróbska, a na pewno słyszałeś o czymś takim jak ptasia grypa, włośnica czy inne zoonozy. Nikt jedząc kartofle czy jabłka czymś takim się nie zarazi. A przez zjedzenie mięsa wielu ludzi umiera, czasami w męczarniach np. w przypadku włośnicy.
Napisany przez jegła, 16.10.2013 11:04
Najnowsze komentarze