Sędzia,który wydał wyrok to p.Rafał Czapla a pani aplikantka komornika i pan ochroniarz to pracownicy kancelarii komorniczej pana Dyrbusia. Zadłużenie nie wynosiło 50tyś tylko 800zł. Przychodząc do kogoś w lutym o 8 rano logicznym jest,że trzeba zaczekać kilka chwil aż ktoś wyjdzie do furtki a nie od razu szukać sposobów na WŁAMANIE się na posesję i biegać gdzieś z tyłu domu po podwórku. Mama otwierając dzwi wyszła do furtki razem z psem bo nikogo przed drzwiami nie było! Pies nawet nie zaatakowałby pewnie pana ochroniarza gdyby
Napisany przez bell8314, 05.10.2013 12:08
Najnowsze komentarze