Za to komentatorzy będą musieli podszkolić się w obsłudze anonymous proxy (serwery udostępniające anonimowy dostęp do internetu i bardzo mocno utrudniające dotarcie do autora wiadomości). Druga sprawa to ,kto będzie władnym do określenia czy zostały naruszone dobra osobiste lub ustawa o naruszeniu danych osobowych .Mimo decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego sprawy w tej kwestii ( udostępnienie danych )będzie musiało mieć umocowanie prawne w sądzie cywilnym czy karnym . Moim zdaniem to znowu jeden z bubli który jak mniemam już w niedługim czasie ktoś skieruje do TK.
Napisany przez sztomel, 22.08.2013 16:34
Najnowsze komentarze