Na Radlińskiej falstart mieszkańców - swoją solidnością wyprzedziliśmy nieprzygotowanie Transgóru. Wg harmonogramu zamieszczonego tylko w necie (do właścicieli posesji nikt się nie pofatygował), śmieci zmieszane miały być odebrane 10.07., co oczywiście nie nastąpiło. Podobno odbierali następnego dnia, o czym nikt nie wiedział. Kontenery były pochowane, bo to teraz wyjątkowo trefny towar i trudno być na stałe do nich "przykutym". Interwencja w Wydziale Ekologii nic nie dała - "kompetentne" panie niczego nie wiedzą, nie mają nawet specjalnego pojęcia o sposobach segregacji oraz sprzecznych informacjach na ulotkach i specjalnych workach. W Transgórze przyjęto reklamację z zapewnieniem,, że smieci zostaną odebrane 12.07. Kubeł do dziś stoi przed ogrodzeniem...PEŁNY. To dopiero początek nowych "porządków"...Jakoś ten cały BAJZEL w tym mieście mnie nie dziwi...
Napisany przez mimanna, 13.07.2013 16:36
Najnowsze komentarze