Oberwator_R- Ale jak się nie dopłaca, skoro górnik idzie na emeryturę o 25 lat szybciej na emeryturę od górnika z kopalni prywatnej. Przecież skoro ten górnik z kopalni państwowej pracuje 25 lat krócej, to my musimy tego górnika 25 lat utrzymywać, bo górnikowi nie chce się pracować do 67 lat. ale jedynie do 43 lat. Od 43 lat jest na naszym utrzymaniu. Musimy dawać mu pieniądze na chleb, alkohol, podpaski dla żony i inne rzeczy. Po prostu jest na naszym garnuszku. Nie da się pracować 25 lat a 30-40 lat być na utrzymaniu innych. Jest to nielogiczne. Skoro oni pracują 25 lat, to emerytury należą im się góra 3-5 lat, potem już emeryutury są z nie ich składek. Sa na garnuszku nas i tyle.
Napisany przez koło, 30.06.2013 20:38
Najnowsze komentarze