Prawda jest taka,że każdy młody facet marzy o tym by się dostać na kopalnię (nie ważne,czy po studiach czy nie) a jak nie marzy to jest po prostu ciota a nie facet.Powiedzcie mi w jakiej pracy (nie mówię o głowach zasiadających na kierowniczych stanowiskach w UM,ZUS,US,czy innej budżetówce,prezesach spółek,dyrektorach banków i innych wkręconych po znajomości szczęściarzach),który zwykły pracownik: fizyczny u prywaciarza,umysłowy referent z budżetówki,przedstawiciel handlowy,sprzedawca w biedronie,konstruktor z Rafako czy Teneco,który z nich przyniesie do domu taką wypłatę co górnik albo sztygar?Powiem wam-żaden!!!Praca jest ciężka ale uważam,że się wam górnicy należą te pieniądze,bo to jest jedyna uczciwa płaca za wykonywaną pracę w tym chorym kraju.A już na pewno głupotą jest,siedzenie sobie w ciepełku,w garniturze,po studiach w jakiejś firemce sprywatyzowanej i przynoszenie max 2 200zł wypłaty!Z czym tu rodzinę zakładać i babie dupę zawracać?Jak wam górnikom będą chcieli coś odebrać z przywilejów (kartki,barbórki,premie) to bryły węgla i na warszafkę,bo to jest nasza śląska duma,ten węgiel,gorole z całej polski tu na furmankach przyjeżdżały bo wiedziały,że to jest godziwa płaca.Teraz to jest jedyna praca za nazwijmy to godziwe pieniądze dla normalnych ludzi
Napisany przez ~młoda26, 21.03.2013 01:06
Najnowsze komentarze