Nie rozumiem jednego! Parkując na chodniku kierowca powinien zostawić 1,5m przejścia dla pieszych. W takim razie jak mi udowodnicie,że gdy parkowałem,to nie zostawiłem wolnego przejścia,a po chwili ktoś przyjechał i stanął obok mnie? W takim przypadku możecie cmoknąć jednego i drugiego,bo każdy powie,że miejsce zostawił,a to,że ktoś inny zaparkował to już nie jego wina :) Mnie to akurat nie dotyczy,bo już dawno przestałem tam studiować,ale również w ten sposób się parkowało.
Napisany przez ~i nic nie zrobicie, 15.03.2013 11:32
Najnowsze komentarze