" Okazuje się, że w tej niewygodnej Polsce pozostaje jedyną silną i realną instytucją, na której oprzeć się można, zmagając się z tsunami politpoprawnego terroru, czy machiną globalnych korporacji miażdżących polską rację stanu."................................... Jeżeli temu klesze jest tak niedobrze w Polsce ,to ja mu proponuję udać się na misję do Afryki lub do krajów za wschodniej granicy ! Niech tam pokarze ile jest wart , to samo proponuję jego guru Rydzykowi ! Ten jego guru kiedy można było zapłacić życiem za obronę praw ludzi głosząc to z ambony siedział sobie w Niemczech i tam kręcił swoje lody . Dlaczego faryzeusz Juraszek nie był tak aktywny w latach realnego socjalizmu ? Najlepiej to podjudzać jednych na drugich kiedy można to robić nie ponosząc za to odpowiedzialności ! Tacy ludzie to nic nie warci warchoły polityczne i z osobą duchowną oprócz "sukienki " nie mają nic wspólnego .Amen!
Napisany przez ~Georg, 08.03.2013 10:17
Najnowsze komentarze