"Oszkalowali" (panią burmistrz), "za dupę bym brała tą istotę od kłamliwego e-maila oraz pseudo dziennikarzy, którzy taką nagonkę wywołali", "nikt nie jest winny - dopóki mu się winy nie udowodni" - oto obraz pani burmistrz i jej otoczenia. Faktycznie - ma kobieta dar "trzymania za mordę". Droga pani - jeśli panią oszkalowali, to dlaczego nie ma jeszcze pozwu w sądzie (to pani prawo!)? Jeśli to jest nagonka i bzdury "niby poważnej telewizji TTV", to chętnie bym zobaczył co państwo podważacie w jej materiale, bo jak na razie to nawet się nie zająknęliście co tam jest kłamstwem, zastępując to lawiną epitetów. A co do udowodnienia winy, to przypomnę pani coś, co powinna pani wiedzieć skoro siedzi pani w samorządzie: otóż pod względem karnym ocena działań pani Newy należy do organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Jednakże pani burmistrz podlega jeszcze innym ocenom - m.in. ocenie gospodarności i ocenie... etycznej! Ta jest przywilejem wyborców. Choćbyście nie wiem jak obracali tego kota ogonem, to ten egzamin został oblany z kretesem, a straszenie "braniem za dupę" wcale sprawy nie polepsza, droga pani. Ktoś z takim rozumieniem swojej roli, jak pani, nie powinien zatrudniać się w samorządzie.
Napisany przez ~antykomentarz, 30.01.2013 21:45
Najnowsze komentarze