Macierewicza, Kaczyński, Tusk, Romaszewski , itd. wszyscy warci tyle samo. Wyjechali, dostali się do koryta dzięki: kolejarzom, górnikom, stoczniowcą, itd. i gdzie ich teraz mają, w czterech literach. Co do samej katastrofy powiem tyle, w takich warunkach jakie tam panowały tego dnia w Smoleńsku, nawet na Okęciu samoloty nie lądują. Dlaczego piloci podjeli się lądowania, pod czyją byli presją? Pewno mogli odmówić, ale wtedy mogli by zapomnieć o awansach itp. ot cała prawda.
Napisany przez ~cc, 25.01.2013 23:21
Najnowsze komentarze