zapytajcie Macierewicza co podziało sie z tonami paliwa jakie rzekomo miał w momencie upadku Tupolew. Świadek wiśniewski zeznając przed komisją dał nam sygnał że paliwa nie było czuć. Wieć poproście macierewicza o wyjaśnienie tak ogromnie waznej kwestii. Czy dzieli znudzeni strażacy (co niektórzy dopiero ubierający się w hełm) zdązyli zgasić tony paliwa ktore płonie bardziej niż benzyna? może profesowów z zagranicy poprosi o kolejną animację - tym razem o paliwie lotniczym. I zapytajcie czy kiedykolwiek był tam na miejscu w smoleńsku lub przy wraku. A jeśli tak, kto był tego świadkiem.
Napisany przez ~kilka pytań, 25.01.2013 17:55
Najnowsze komentarze