przedszkola to jakby nie było też oświata a o jej reformie rozmawiamy. analogicznie gminy postępują ze szkołami. nie jest tak, ze nie da się tego przeprowadzić. wszyscy ponosiliśmy i ponosimy konsekwencje zmiany ustroju, reform, kryzysu. dlaczego nie mieliby dołączyć się też do tego nauczyciele? sprawę należy postawić jasno - albo likwidacja szkół albo karty nauczyciela. ciekawe jak zdecydują wówczas mieszkańcy. co do protestów to w środowisku już mówi się o tym że system służy słabym pedagogom a tłamsi tych dobrych. jak będzie można dobrze zarobić to i chętni się znajdą. górnicze spółki też nie dają przywilejów a chętni do pracy są.
Napisany przez ~jot, 18.01.2013 10:41
Najnowsze komentarze