Dzieci uczące się obecnie w SP 28, będą mogły zmienić szkołę na przykład na pobliskie SP 10 czy SP4, ale nie będą musiały tego robić. Jeżeli nie zgodzą się na to ich rodzice, dokończą nauczanie w tej placówce do której obecnie uczęszczają. Jeżeli wygaszanie stanie się faktem, od przyszłego roku szkoła nie będzie przyjmować nowych uczniów klasy pierwszej. Eugeniusz Ogrodnik podkreśla, że ta decyzja nie wiąże się dla miasta z żadnymi oszczędnościami, jak mówi „nie o to tu chodzi”: Rozmowa w Radiu 90
Napisany przez TVN, 11.01.2013 22:53
Najnowsze komentarze