w Rybniku za katedrą to jest masakra po prostu! dzwoniłam kilka dni i....... nic! musiałam tam pojechać w końcu sama. i tak jest tam zawsze. że już nie wspomnę o Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. tam maskara jest mnożona przez horror! najpierw trzeba zaparzyć se meliskę, wziąc solidną porcję relanium, wolne w pracy i.... dzwonić do upadłego! a nuż nam się w końcu poszczęści ;( ja ostatnio byłam z siebie dumna-udało mi się już po kilku godzinach, a nie dniach. hmmmm.
Napisany przez ~::::::::::::::::, 09.01.2013 23:52
Najnowsze komentarze