pani pisze, że kupi sprzęt, ale za pobraniem - odpisuję, że nie wysyłam za pobraniem, tylko po przedpłacie - ona na to, że musi być coś nie tak, jak nie wysyłam pobraniowo - piszę, że sprzęt można odebrać też osobiście, wypić kawę i przetestować, nie mam nic do ukrycia - to zaczyna błągać, że to dla biednej siostry, chciała jej kupić, ale tylko za pobraniem i tak w kółko i co mam zrobić? wysyłam za pobraniem 28zł, jak ktoś sobie jaja zrobił, to sprzęt po 2 tygodniach wraca do mnie i płacę za przesyłkę zwrotną - jest to dobry pomysł??? sami sobie odpowiedzcie
Napisany przez ~zapytalnik, 29.12.2012 22:33
Najnowsze komentarze