Nie rozumiem jednej rzeczy!Jak można zaoszczędzić na ludziach biednych i biedniejszych?!Bo rozumiem,że likwidacja tego całego MZK i nowy rozkład Kolei Śląskich (pomniejszonych o niektóre połączenia),dotyka ludzi,którzy dojeżdżają komunikacją miejską do pracy czy szkoły.Rozumiem,że chodzi władzom miasta o kasę.Może ktoś by ruszył zakutym łbem,przestał widzieć tylko czubek swojego urzędniczego nosa a raz by pomyślał o innych?!Kto jeździ pociągami i autobusami???Jeżdżą uczniowie,studenci,osoby,które zarabiają mało kasy,dla których bardziej opłaca się kupić bilet miesięczny czy normalny niż wydawać kasę na drogie paliwo.Założę się,że ci co dojeżdżają do pracy autobusami czy pociągiem,też chętnie przesiedli by się do samochodu.Niestety wypłata tych ludzi nie wynosi tyle co wypłata wodzisławskich urzędników,by mogli pozwolić sobie na taki luksus.Myślenie naprawdę nie boli urzędasy!
Napisany przez ~EMcia', 07.12.2012 12:06
Najnowsze komentarze