do tych dwóch od godki i krojcoka. Ja, mosz recht. Jestem krojcokiem. Nic na to nie poradza że moja mama jest Hinduską a mój ojciec Aborygenem. Dlatego też moja śląska wymowa jest bardzo miękka z pewnymi japońskimi naleciałościami i skandynawskim akcentem. Niestety w mojej chińskiej szkole nie uczyli nas pisać po śląsku, dlatego też obu Panów bardzo przepraszam za moją wadliwą wymowę i pisownię. Myślę że dokładnie się wytłumaczyłam, teraz już wszystko wiecie.........jak w czeskim filmie. :D:D ...... a co do tematu to u nas godało se utopek.
Napisany przez Paula D., 01.12.2012 19:42
Najnowsze komentarze