drogi "~do józka" - żebyś wiedział troche w życiu przeszedłem, w budowlance też robiłem i też plułem na górników jak teraz Ty. Prawda jest taka że dopuki nie zjedziesz na dół nie przerobisz choć jednej szychty nie dowiesz się co to znaczy praca w ciężkich warunkach. A jeżeli chodzi o wypłaty (które rzekomo górnicy mają największe) mi nikt nie da pieniążków do "kapsy" za nadgodziny jak to dzieje się np. w budowlance ja z każdego zarobionego mam potrącane składki. Więc zlicz sobie to co dostajesz oficjalnie + to co nieoficjalnie i podejrzewam że wypłaty będziemy mieli podobne.
Napisany przez ~józek1, 26.11.2012 19:21
Najnowsze komentarze