Ja słyszałem że część mieszkańców ul. Czyżwickiej to sami plotkarze,ciągle szukają problemów, są nie zadowoleni, dzwonią do Radnych i na Gminę, myślą tylko o sobie i chodzą do lasu na grzybki - [kawy nie mogą pić, bo głowa boli - śmiech z was], i sami robicie se problemy, a wiecie czemu - bo nie macie co robić w tym wieku - do asa trzeba pójść, ale jest problem, tam się nie pójdzie bo właściciel się zmienił Pana Jana już tam nie ma i plotkować już nie idzie,ale ja wam poradzę - idźcie za tory do drewutni tam se poplotkujecie przy piwie.
Napisany przez ~ktm 535, 16.11.2012 00:51
Najnowsze komentarze