na historii nauczycielka wpajala uczniom ,ze ZSRR to wyzwoliciele i przyjaciele .jak powiedzialem ze fakty historyczne z opowiadan dziadkow ktorzy przezyli 2 Wojne Swiatowa sa inne niz pani tu nas uczy, to z historii mialem NDST i na koniec roku musialem sie plaszczyc przed nauczycielami ze sie odwazylem odezwac naruszajac autorytet nauczyciela.DZIEKUJE ja pracuje za 1800 na reke utrzymujac rodzine i mam czyste sumienie,nie jak wiekszosc nauczycieli z szeregow PZPR bioracych emerytury dzieki obecnym pracujacym swoim uczniom .
Napisany przez ~kit, 04.11.2012 15:20
Najnowsze komentarze