Nie zgadzam się, z przedmówczynią, że otwarte śmietniki to "prawdziwa pomoc" dla biednych. Nie chcę żyć w gminie, czy państwie, w których to ma być "prawdziwa pomoc" najuboższym czy bezdomnym. Poza tym kolorowe kontenery na makulaturę czy butelki są na zewnątrz śmietników, więc jak ktoś chce może je zabrać. Na Zachodzie dobry jeszcze sprzęt przekazuje się chętnym na tzw. wystawkach, ale i u nas jak coś jest dobre to nie trafia zazwyczaj do kubła ale ludzie zostawiają takie rzeczy pod śmietnikiem, by ktoś mógł sobie zabrać. Czym innym jest rozrywanie worków i grzebanie w obierkach w poszukiwaniu np. puszek.
Napisany przez ~..., 26.10.2012 06:58
Najnowsze komentarze