raz widziałam jak mieszkańcom NIE CHCE się otworzyć śmietnika, albo nie wzieli kluczy i zostawiają obok!!!! Otwarte śmietniki przynajmniej spraiwają że jest czyściej, bo nawet jak ktoś sie śpieszy czy zapomniał kluczy to szybko wrzuci. Mieszkam obok śmietnika i wiem jak to wszystko wygląda. Przykro mi to stwierdzić ale pana propozycja pogorszy stan rzeczy, bo smiecą lokatorzy, mieszkańcy, najczęściej z lenistwa. Kanapy, telewizory, buty.... to wszystko zbierają ze śmietnika zbieracze. PRL dawno się skończył, i nie ma tu nic do rzeczy. Rygory w OPS chyba są po to własnie by z niego nikt nie korzystał ;) Sumienie to uspokajamy jak dajemy kasę na ulicy. Czy to alkoholikom, czy to do puszek, kiedy póxniej 50% trafia dla urzedników. To jest Panie Myśliwy wlasnie prawdziwa, bezpośrednia pomoc, a nawet i współpraca, bo niektorych rzeczy w śmietnikach zostawiać nie można a zawodowy zbieracz je po prostu weźmie i sprzeda. Ma przynajmniej alternatywę, bo gdyby nie to, wyciągałby kratki ściekowe. Teorie niech Pan zostawi na jakąś konferencję. Są martwe, zwłaszcza jeśli chodzi o bezdomnych. Że tak być powinno... ale nie jest! I nie bedzie. A jak zmieniać to nie od d... strony ale od głowy. Czyli nie od śmietnika a od OPSów w całej Polsce. Ale to nierealne na najbliższe kilkanacie lat.
Napisany przez ~żaneta2, 26.10.2012 00:51
Najnowsze komentarze