Nie jestem nauczycielem, ale nie zazdroszczę im tego zawodu. W domu nie siedzą przez wakacje bo i tam muszą się zjawiać w szkołach. My sobie swoje odpracujemy, a oni muszą pogodzić później obowiązki rodzinne ze sprawdzanie sprawdzianów. Poza tym nie zazdroszczę im na pewno "zabawy" z dziećmi. Nikt wam nie bronił iść na studia pedagogiczne i też uczyć. Nie wiem po co te zarzuty w ich stronę.
Napisany przez ~Absolwent Mechanika, 18.10.2012 21:57
Najnowsze komentarze