Rażąca niesprawiedliwość. Według nowego pomysłu ci, którzy mniej kupują (bo mają mniejsze potrzeby, bo są oszczędni, bo myślą ekologicznie więc nie produkują takiej ilości śmieci, a może ich po prostu nie stać) - a w takim razie i mniej wyrzucają, będą płacić za rozpasanie innych. A wystarczyłby wymóg posiadania kubła w każdym gospodarstwie domowym i obowiązkowe oddawanie z określoną częstotliwością. Na przykład. W naszej gminie (Gorzyce) tak (prawie) było - przymus oddawania w przypadku posiadania umowy. Tylko przymusu podpisania umowy nie było... (+ kara za śmiecenie, + nauczenie dzieci, że wyrzucić papierek to wstyd)
Napisany przez jasiu psota, 10.09.2012 22:48
Najnowsze komentarze