Salomon Morel - Żyd na usługach polskiego totalitaryzmu, miał 26 lat, kiedy uderzeniem taboretu rozwalał 40, 50 - letnim Ślązakom czaszki. Polscy milicjanci jedząc konserwy skakali po ułożonych w stos Ślązakach - ci na samym dole rzadko przeżywali. Opisuje to Gerhard Gruschka, gliwiczanin, oraz mówi o tym pani Dorota Boreczek we wstrząsającym filmie "Zgoda, miejsce niezgody". Niemal w każdej śląskiej miejscowości są ciche mogiły Ślązaków pomordowanych przez Armię Czerwoną , ubecję, a później ofiary czystek etnicznych. Jeśli jakiemuś Polakowi spodobał się dom Ślązaka, wystarczyło tylko donieść....
Napisany przez ~Ślońzok, 05.09.2012 22:13
Najnowsze komentarze