chwila chwila... tak nie dawno czytalem wypowiedz Pana Jurka H. że w Borucinie stawia sie na "swoja" młodzież którą chca szkolic i wprowadzac do A klasy, a tu jednak niespodzianka! Do składu z B klasy doszedl napastnik Cerkowniak (nie z borucina), obronca z Rafako i 2 juniorów z Nędzy (też nie z Borucina) po co wam Ci młodzi skoro mówicie ze wprowadzacie swoich wyszkolonych zawodników? znowu zabieracie miejsce w skladzie np mrozkowi czy kieżynskiemu, bo jak tak patrze zamiast sciagac tych mlodych z tej nedzy to oni mogli spokojnie pograc z wami, chyba ze tak strasznie Panie Jurku H i Marku C zalezy jednak na okregowce (a przypominam Panie Marku ze w zimie pojawil sie reportaz z obozu w czechach gdzie powiedzial pan ze szkolicie młodziez po to by jak najszybciej grali w A klasie i ze nie chce Pan nic wiecej niz A klase a zmierzacie do awansu na sile) słowa rzucane na wiatr? Dziwie sie kibicom z Borucina ze tak duzo chodzi ich na wasze mecze <fakt w borucinie dawno druzyny nie bylo> ale po co ja mam isc zobaczec jak 3 ludzi ktorzy w borucinie mieszkaja graja po 10 czy 15 minut a reszta to zbierance ktrzy nie trenuja tylko pracuja w niemczech i robia sztuczna pokazową atmosfere... :) pozdrawiam i zycze powodzenia w momencie kiedy pieniążków i pracy dla tych lepszych zawodnikow zabraknie :)
Napisany przez ~xff, 13.08.2012 19:40
Najnowsze komentarze