do "Pobert tata": a bez IP (po twojemu "ajpi ) nikt z rodziny i znajomych nie "doszedł do tego że gówniarz jeździł motocyklem bez uprawnień łamiąc wszelkie przepisy i zasady? Trzeba było w odpowiednim momencie do tego "dojść", spacyfikować i nie było by problemu i tych komentarzy. A może wg zasady: nam wszystko wolno a wy macie nam współczuć, płacić ze wspólnej kasy na leczenie, a na koniec zbiórka charytatywna na wózek, specjalne łóżko i rechabilitację lub leczenia za granicą. Stare powiedzonko: nie uważałeś co robisz to rób co uważasz.
Napisany przez ~koniec świętych krów, 11.08.2012 11:33
Najnowsze komentarze