"Gunsi potrafią reagować na to, co dzieje się na widowni. Jeśli np. Axl, wokalista zespołu, wypatrzy w tłumie osobę, która nie stosuje się do tych wymagań, może poprosić o wyprowadzenie takiej osoby z koncertu! – Nie będziemy mieli innego wyjścia i dla nikogo nie będzie to przyjemne – mówi Janusz Stefański (...) z agencji Prestige MJM, organizator koncertu." (źródło: nowiny.rybnik.pl) Nie rozumiem tych zachwytów nad tym zespołem, nie zdawałem także sobie sprawy że jego lider jest takim pajacem. Co on tu w ogóle robi, przecież miał nie grać dla Polaków... więc won stąd !! Jeśli tak się stawia sprawy to każdy honorowy człowiek nawet mając już bilet powinien olać ten koncert... tylko że gdzieś w trakcie transformacji ustrojowej zgubiliśmy takie cechy jak honor, godność, duma. Strasznie wstyd za grono bezmyślnych małp które z psim zachwytem w oczach będzie okazywało uwielbienie tym bałwanom. Tańczyć za bardzo nie wolno, więc najlepiej klęknijcie przed sceną z otwartymi ustami, jak będziecie mieć szczęście to Axl, spluwając w tłum trafi w wasze usta, i będziecie mieć co pzreżywać przez następnych 10 lat.
Napisany przez ~won z GnR, 05.07.2012 08:11
Najnowsze komentarze