Nie gra roli po ile byly kupione. Tym nie warto sie sugerowac. Za tyle sprzedajacy byl gotow sprzedac. Nie warto wdawac sie w analizy. Krzesla nie spelniaja swojego zadania. Tyle. Mozna 1) zwrocic sie do rzecznika konsumenta,2) koniecznie trabic na wszystkich forach - "Agata" opyli byle jakie krzesla, ale straci wizerunek lub 3) wejsc na droge prawna, z rzeczowznawca wlacznie - wariant ostatni w polsich warunkach drogi i kosztowny. I jeszcze raz powtorze - nie wdawac sie w analizy techniczne, czy deska byla dobra czy nie (pewnie nie, bo dostawcy maja problem z surowcem, przynajmniej ci z polski wschodniopoludniowej, albo zrobili z najtanszej ukrainskiej, albo robia na eksperymentach z Rumuni).
Napisany przez ~me against me, 31.05.2012 22:05
Najnowsze komentarze