Jak stary to "skopać" nawet jak martwy i nawet jak nie zrobił wypadku ze swojej winy (miał zawał) a jak młody by to był to założe się,że znalazła by sie grupka kochanych "przyjaciół" co by go usprawiedliwiała i wychwalała pod niebiosy.Współczucia dla rodziny,dajcie już spokój kierowcy,Bóg go osądzi,was też,za głupkowate i durne komentarze,często wyssane z palca
Napisany przez ~God, 30.05.2012 13:25
Najnowsze komentarze