Dostałem tego linka od znajomej,( jestem z daleka ) trzy lata wstecz zginęła moja żona,miała 33 lata,smutna historia-urodziny i śmierć w jednym dniu.Zostałem sam z dwójką chłopców,smutne ale weźście sobie to do serca,wiem co przeżywa facet tej dziewczyny,pomyślcie zanim tu bzdury zaczniecie wypisywać i Go ranić,postawcie się w jego sytuacji,w jednym momencie stracił to co najbardziej kochał :(.............opamiętajcie się Świeć Panie nad ich duszami [*] i jeszcze jedno,każdemu coś jest pisane i nie ma co gdybać.....
Napisany przez ~Przemo z poznańskiego, 28.05.2012 20:14
Najnowsze komentarze