Próbowałem do tej spółdzielni przez wiele lat sprzedawać towary nie związane z bezpośrednią produkcją, ale niezbędne przy prowadzeniu firmy. Zawsze nas zbywano bez analizy oferty. Nawet oferty celowo zaniżane, skłądane na podpuchę nie spotykały się z żadnym zainteresowaniem. W takich przypadkach zawsze dochodzimy do wniosku, że w takiej firmie ktoś kręci lody z dostawcami. Przypuszczam, że było tu podobnie chociaż trudno określić skalę. Przy takim podejsciu do gospodarowania wcześniej czy później następuje upadek. Przez 20 lat prowdzenia firmy widziałem juz wiele takich mniejszych lub większych upadków. Kiedyś przynosiło mi to nawet satysfakcję, ale teraz to już tylko mi żal tych zadufanych w sobie cwanych kierowników, którzy zbywali naszych handlowców dla sobie znanych celów. Krótkowzroczne działanie na rzecz własnego interesu przez nieodpowiedzialnych pracowników potrafi rozwalić najlepszy biznes. Szkoda wielu dużych firm z naszego regionu, które poległy głównie przez pracujących w nich ludzi....
Napisany przez ~dostawca, 27.05.2012 18:17
Najnowsze komentarze