Pewnie zaraz oberwie mase minusów ale jeśli ten starszy pan mial słaba psychikę może i lepiej że nie musi zyć z ciężarem na sercu że kogoś zabił a zwłaszcza taka młoda kobiete,,,,ja nie wiem czy dał bym sobie rade a znam osobe która od 12 lat jest pod psychologiem i takie tam,,, bo też kogoś zabił/a... na drodze nieumyślnie 12 lat dopiero a gdzie tam koniec życia.
Napisany przez ~Robie nagrobki, 24.05.2012 19:48
Najnowsze komentarze