Problem Rydzyka jest do pewnego stopnia odzwierciedleniem słabości kościoła i jego organów wykonawczych. Historia jego przekrętów, począwszy od nielegalnego handlu samochodami podczas pobytu w Bawarii (pracował tam przez pewien czas w Radiu Maria) aż po przywłaszczenie milionów złotych pochodzących ze zbiórki na Stocznię jest tego dowodem. Po drodze było nielegalne wywożenie obcej waluty za granicę na zakup sprzętu radiowego pod przyszłą rozgłośnię, a obecnie to chociażby nadawanie reklam, co jest niezgodne ze statusem jego rozgłośni. Wreszcie jego otwarty antysemityzm głoszony w eterze to sprawa podpadająca pod kodeks karny. Powodów aby tego jegomościa postawić do pionu jest aż nadto i każdego zdrowo myślącego Polaka powinno zastanowić dlaczego kościół nic z tym wrzodem nie robi? Majaczenie kolejnego dostojnika z tej samej organizacji, do której należy Rydzyk to potwarz rzucona polskim podatnikom, którzy padli ofiarami konkordatu i finansują ten cyrk!
Napisany przez ~Katolik nie fanatyk, 28.04.2012 19:29
Najnowsze komentarze