Ludzie pokroju Mirusia, Tadzia, czy Adasia to starsi panowie, którym po prostu nic się już nie chce. Są tylko zainteresowani utrzymaniem własnego, niemałego poziomu życia. Miasto, jego rozwój mają gdzieś. Jakieś problemy budżetowe - najlepiej ślepo ciąć. Ale na posadki dla kolegów w nowym aqua parku pieniądze się znajdą. I nie widzą żadnego problemu, że kilkadziesiąt baniek długu położy to miasto na lata. Stworzyli własny dwór ze świtą miernych ale wiernych poddanych. Naczelnicy i inne biurwy, przyniesieni w teczce, siedzą na tyłkach. Brak im kreatywności, mobilności. Nie zabiegają o bliską współpracę z urzędnikami z województwa śląskiego. Nie szukają możliwości dla miasta, bo po co sobie generować robotę i stres. A jak jaśnie nam panującym z kimś nie po drodze to się go pozbywa i to bez względu na kompetencje, dokonania, czy charyzmę. Żal patrzyć na tych zakompleksionych chłoptasiów i ich poczynania.
Napisany przez ~observer, 14.03.2012 22:51
Najnowsze komentarze