Nio, lecie przy pełnym słońcu to możesz sobie wyjść... do lodówki. Pracowąłem 3 lata pod ziemią, ale nie pod kompanią, tylko pod firmą, mało płacili, więc poszedłem do budowlanki, sama robota była normalna, taka sama jak wszedzie z tym że tam się pracowało po 3 godziny a górnicy z kompani to pracowali po 1-1,5 godziny, więc tam był luz, bo na powiechni jak masz 8 godzin, to pracujesz 8 godzin minus 30 minut na śniadanie, więc sam sobie policz gdzie jest lepiej, mnie jedynie zarobki skłoniły do pójścia w budowlankę, bo nie miałem znajomości i nie było szans żeby dostać się pod kompanię.
Napisany przez ~Walker, 12.03.2012 21:58
Najnowsze komentarze